Bo swędzą...



Średnio raz na dobę czuję w nich jakieś mrowienie, oczy zaczynają szukać czegoś w domu, usiąść na ... nie mogę - no coś muszę zrobić. Ale to nie może być tak, że się jedną rzeczą zajmę na dłużej, dajmy na to na miesiąc, nie daj Boże cały rok :) To muszą być rzeczy ciągle nowe, najlepiej niezwiązane z sobą, żeby trzeba było szukać nowych narzędzi, przydasiów i innych drobiazgów. Kieszeń jeszcze tę moją chorobę wytrzymuje, ale jak tak dalej pójdzie, trzeba będzie zmienić mieszkanko na dom albo jakiś magazyn wynająć :P

sobota, 26 stycznia 2013

Uczę się :)

Szydełkuję :) Na FB biorę udział w Mini kursie szydełkowania, dzisiaj się zaczął. Zaczynałyśmy od łańcuszka, ale poleciałam dalej. Nareszcie wiem, co to oczko ścisłe, półsłupek, słupek, zatrzymałam się na słupku podwójnym. Wcześniej coś tam robiłam na szydełku, babcia mnie uczyła, ale nie wiedziałam, co jak się nazywa a żeby odnaleźć to na jakimś schemacie, to już czarna magia była :) Ale od dzisiaj to się zmieni :) Żeby już za wiele nie zagadywać, pokażę efekty dzisiejszego wieczoru.

Półsłupki.


Słupki.


Słupki podwójne.


Półsłupki najładniejsze, ale z resztą też się wyrobię :P

A tutaj pomocnik pilnujący moich wprawek :) Czarna.


6 komentarzy:

  1. Najważniejsze już umiesz teraz tylko wymarzony wzór i pokażesz już gotową pracę ,,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już przeszukałam moje zasoby gazetkowe :) uczę się czytać schematy :)

      Usuń
    2. Mozesz u mnie na blogu po prawej stronie poszukać wzorów , prawie na samym dole , Miałam gdzies ksiązke jak czytać i jak robic np, półsłupek , Musze poszukać to podeślę ..

      Usuń
  2. Potrzeba jest matką wynalazków pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. no brawo ja też dochodziłam do wszystkiego ale spoko nic trudnego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No ja niby cos tam dziergac umiem , ale chusty sobie nie zrobi ebuuuuuuuuu ucz się to mnie nauczysz.

    OdpowiedzUsuń