Bo swędzą...



Średnio raz na dobę czuję w nich jakieś mrowienie, oczy zaczynają szukać czegoś w domu, usiąść na ... nie mogę - no coś muszę zrobić. Ale to nie może być tak, że się jedną rzeczą zajmę na dłużej, dajmy na to na miesiąc, nie daj Boże cały rok :) To muszą być rzeczy ciągle nowe, najlepiej niezwiązane z sobą, żeby trzeba było szukać nowych narzędzi, przydasiów i innych drobiazgów. Kieszeń jeszcze tę moją chorobę wytrzymuje, ale jak tak dalej pójdzie, trzeba będzie zmienić mieszkanko na dom albo jakiś magazyn wynająć :P

poniedziałek, 3 grudnia 2012

U Locoloro :)

Pisałam, że muszę Wam pokazać zawieszki, jakie wygrałam u Locoloro na FB. Są zrobione z prześlicznego drukowanego filcu.






Taki właśnie filc można teraz dostać u Locoloro w candy. Ustawiłam się w kolejce, oczywiście :)



Oprócz filcu można dostać też styropianowe kulki i świąteczne wstążeczki. Kto chętny, niech klika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz