Temat: Historia nazwy mego bloga.
Nazwa bloga to sama prawda - całkowicie oddaje to, co się ze mną dzieje. Ja muszę coś robić, bo inaczej palce nie dają spokoju. W związku z tym poznałam już sporo różnych technik robótkowych. Kilka z nich doskonalę, kilka, np. scrapbooking czy quilling porzuciłam zaraz po poznaniu, bo to nie moja bajka. Sporo jeszcze stoi w kolejce :)
Na dziś palce są najszczęśliwsze, gdy szyją lub szydełkują. Co powstaje?
* organizer na krzesło,
* kopertówka, która może być kosmetyczką - szyta na IVDLWC ze Stefcią, prezent imieninowy dla mojej siostry,
* kosmetyczka z quiltingiem - szyta na IVDLWC, też ze Stefcią, zdjęcie od Leny,
* płaszczyk z króliczymi uszkami,
* spódniczka z bawełny z wielkimi kieszeniami,
* szydełkowe naszyjniki z lnianego sznurka, tu akurat z kawałkami masy perłowej,
* sznury koralikowe robione na szydełku.
A dzisiaj powstanie sukienka dla mojej Starszaczki, dość duże wyzwanie, bo i córa już dość duża a mi jak na razie małe formy wychodzą najlepiej. Ale ćwiczenie czyni mistrza, więc... do roboty :)
faktycznie swędzą Cię palce ale za to jakie cuda powstają! a ten organizer na krzesło skradł moje serce - jako fance Francji :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję :) Organizer dla Starszaczki, też jest fanką Francji :)
UsuńBoziu jaka Ty zdolniacha jesteś, a nazwa bloga przesuper :D
OdpowiedzUsuńNazwa wiele mówiąca. Mnie też czasem takie swędzenie nachodzi. I wtedy człowiek musi, inaczej się udusi.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysl na nazwe bloga - idealnie oddaje tematyke :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Płaszczyk cudowny, podszewka pierwsza klasa! :D
OdpowiedzUsuńzakończenie blogowania??osz Ty!! a gdzie pochwalisz się cudeńkami swoimi??dyć to idealne miejsce ku temu :) pisz,publikuj,rób zdjecia!! :):):) nazwa świetna!!
OdpowiedzUsuńWiem co masz na myśli - ja też mam problem z tymi swoimi paluchami;) A dzieła Twoje nic tylko podziwiać - szczególnie ten uroczy płaszczyk, cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.